piątek, 11 marca 2011

CZŁOWIEK PODĄŻAJĄCY ZA OBRAZEM



Witaj,
Tym razem chciałbym opisać ci coś co myślę, że jest bardzo łatwe do zrozumienia czego prawie w ogóle nie jesteśmy świadomi choć dostrzegamy to w naszym umyśle i dążymy za tym w celu spełnienia jakiejś głębszej potrzeby, podpiętej pod obraz za którym ganiamy w naszym życiu pozostawiając teraźniejszość na marginesie.

Jak myślisz co może być ważniejsze dla iluzji niż ona sama? Na pewno nie będzie tym rzeczywistość, która jest jej odwrotnością. Jak dla mnie najważniejsza jest ona sama dla samej siebie, a rodząc się w umyśle człowieka dostaje swoje lokum na czas jej ważności w naszym życiu. Jako jedyni przedstawiciele organizmów żywych możemy korzystać z niej świadomie i to może być punktem wyjścia na drodze ku poznaniu siebie. Odrzucając obraz, odrzucamy maskę, podejmując świadomie decyzję o jej odrzuceniu przejmujemy kontrolę nad tym co ma być wyświetlane w naszym umyśle, a po przez powtarzanie tego co chcemy aby się w nim wyświetlało i mniemam, że jesteś za tym aby były to pozytywne, szczęśliwe, radosne i odświeżające myśli, doładowujące Twoją osobowość kształtuje się nasza nowa bardziej zgodna z rzeczywistością osobowość niż ta, która miała by wspólnego z naszym EGO.

Skupiając sie na rysunku pozwolę sobie wykrzesać jeszcze coś co chciałbym do niego dodać:

1. Jest sobie człowiek, który ma wszystkie organy jakie przypisali byśmy takiej istocie duży mózg + umysł + myśli

2. Taki człowiek jako jedyna istota jest świadoma siebie i swoich myśli i tego, że żyje

3. Rejestrując informacje pochodzące ze zmysłów człowiek wewnątrz mózgu po przez zmysły w swoim umyśle układa je(nieświadomie) na swój sposób tak, żeby tylko to pasowało, zgodnie z tym jaki on myśli że jest i w co wierzy

4. Od teraz to co człowiek myśli jest już tylko reprezentacją tego na co zwraca uwagę w samej rzeczywistości

5. To co nie pasuje do tego w co wierzy zostaje zignorowane więc filtry te, w rzeczywistości odnajdują tylko te elementy które będą pasować do niego(obrazu)

6. I teraz przychodzą mu pomysły, obrazy, pragnienia, aby spełnić je bo inaczej nie będzie się czuł bez tego dobrze

7. Pojawia się uzależnienie od spełnienia

8. Człowiek zaczyna wchodzić w mechanizm potrzeb i ich wachlarz się powiększa, a dzięki temu nosi ze sobą coraz cięższe kajdany i życie już nie jest tym, które pokazuje rzeczywistość tylko jest już iluzją w rzeczywistości

9. Wymyśla coraz większe potrzeby, które są następstwem po przednich

10. Jego życie już teraz jest tylko wspomnieniem albo kolejną wymyśloną przez umysł myślą, a chwila i teraźniejszość znikają z jego pola widzenia do czasu przebudzenia lub "następnego wcielenia" bo niektórzy ludzie już nigdy się nie budzą!

Współczuję takim ludziom, którzy uznali TERAZ (nawet mowa o kiedyś-bo wtedy też było TERAZ), że nic nie da się zrobić tylko dla tego, że przemawia przez nich "jakaś myśl", która nie płynie z rzeczywistości tylko z naszego zaprogramowanego umysłu. I zwracałbym się właśnie do mojego umysłu z prośbą o uaktualnienie danych, poszerzenie ich lub zakwestionowanie tych, które ograniczają lub nic nie wnoszą do mojego życia, a które je psują i tworzą człowieka biernego, pasywnego i źle nastawionego do samego siebie, a to znaczy też do życia, rzeczywistości zamiast tworzyć ŻYWEGO, ENERGICZNEGO, AKTYWNEGO, SPONTANICZNEGO I RADOSNEGO.
I tego Ci życzę z całego serca!

Marcin Samson

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz